Przez ostatnie dni słychać wielkie narzekanie na
pogodę. Że zima na Wielkanoc, że wszyscy pójdziemy z torbami, bo trzeba wciąż ogrzewać mieszkania. Media
informują, ostrzegają, biadolą. I tylko panie pogodynki gdzieś się pochowały
albo pozamieniały, bo im wstyd – jeszcze
tydzień temu miało być plus 15 na święta. W tej swoistej polskiej debacie
publicznej o pogodzie usłyszałem wyraźnie – nie dostrzeżony jednak – glos
pewnego starszego pana, że to nie pogoda winna,
tylko święta…za wcześnie. Ów pan, pełnym przekonania głosem, wyjaśniał, że jakby święta były normalnie, w
połowie kwietnia, to byłoby ciepło, a przez te faneberie z ruchomą porą, jest jak jest. Rzeczywiście, popatrzyłem w
kalendarz i na przykład w 2011 r. Wielkanoc przypadała na 24 i 25 kwietnia,
pewnie było cieplej…
Polacy mają znaną powszechnie skłonność do
narzekania. Dlatego kłopoty z pogodą w święta są jak znalazł. Jest o czym
pogadać przy stole, jest na co zwalić. Do porządkowania skłonność mamy
zdecydowanie mniejszą, a nawet rzekłbym żadną, Może więc trzeba zabrać się do
roboty i przegłosować (np. w referendum), że Wielkanoc przypada oto w takim a
takim terminie? A potem napisać do papieża Franciszka, który przecież
codziennie przeprowadza jakąś rewolucję
w kościele katolickim, może więc i ten postulat przyjmie? W ten sposób
mielibyśmy szansę- jako naród polski - przejść
do historii, bo historia kocha radykalne, kontrowersyjne, a także zupełnie
absurdalne czyny. Stąd faceci, którzy podpalali obiekty użyteczności publicznej
(zastanawiam się, czy wobec fatalnych wyników czytelnictwa wśród Polaków
biblioteka w Polsce dalej takim obiektem jest?) mają się lepiej od np.
ministrów finansów, którzy wprowadzali reformy monetarne. Ich mało kto pamięta,
bo to za trudne. Mam więc niejaką obawę, graniczącą z pewnością, że Macierewicz
z trotylem w tle będzie mocniej zapamiętany niż Balcerowicz z Vatem.
W każdym razie gdyby nie problemy z pogodą,
mielibyśmy o wiele gorsze święta. Odpadłby nam dyżurny temat do rozmowy przy
stole.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz